31 stycznia 2011

Chińczycy podbijają włoskie kasyno – ciekawostki prasowe

Per il loro Capodanno, il Casinò Campione d’Italia ai cinesi offre il buffet
Biuro prasowe słynnego Kasyna w Campione d’Italia opublikowało zaproszenie na ekskluzywny wieczór z okazji rozpoczęcia Chińskiego Nowego Roku w środę 2 lutego (według tradycyjnego chińskiego kalendarza „Roku Królika”). Wstęp na Chińską Galę, kolację specjalnie przygotowaną przez chiński personel i bogaty program rozrywkowy, a także gry  z kuszącymi nagrodami, będzie  wolny dla wszystkich obywateli Chin zamieszkałych w Italii.  Trudno się dziwić dyrekcji Kasyna okazującej tak szczególne względy wlaśnie Chińczykom, ponieważ tylko w ostatnich miesiącach zeszłego roku chińska klientela zwiększyła się aż o 85%!

29 stycznia 2011

Język włoski 150 lat temu... - ciekawostki prasowe

Focus.it
I 150 anni della lingua italiana

W związku z historyczną datą 17 marca 1861 roku, 150-ą rocznicą utworzenia państwa wloskiego,  magazyn “Focus” przypomina, ze język włoski uznawany był w czasach Manzoniego za „język martwy”. Zaledwie 2,5% Włochów umiało wysławiać się po włosku, poza tym powszechnie porozumiewano się dzialektami, a 8o% mieszkańców Italii było analfabetami. Obowiązek uczęszczania do szkoly podstawowej wprowadzono dopiero w 1877 roku.

27 stycznia 2011

Andrzej Szpilman, syn "Pianisty", Wladyslawa Szpilmana, opowiada...

Andrzej Szpilman, dziś ceniony lekarz stomatolog, kompozytor i producent muzyczny, jako dwunastoletni chlopiec niespodziewanie natknął się na autobiograficzną ksiażkę ojca, Władysława Szpilmana, ocalałego z getta warszawskiego. Książka została wydana po raz pierwszy w Polsce w 1945 roku, w opracowaniu Jerzego Waltera. Mimo małego nakładu, ze względu na powojenne trudności wydawnicze, publikacja była przekazywana z rąk do rąk czytelników i już wtedy cieszyła się dość dużą popularnością. Po latach dowiedział się o niej niemiecki kolega Andrzeja Szpilmana, i tak zrodził się pomysł na ponowne jej wydanie, tym razem  w Niemczech. Autobiografia Wladyslawa Szpilmana pt. „Pianista” wydana w kilku językach zdobyła ogromny sukces na arenie międzynarodowej stając się światowym wydarzeniem literackim. W Niemczech wyszedł nawet podręcznik oparty na „Pianiście”, w którym bardzo wnikliwie omawia się historię nazizmu  i Holocaustu w Europie. W 2002 roku powstał film w reżyserii Romana Polańskiego „Pianista” nagrodzony 3 Oscarami i Zlotą Palmą w Cannes.

Rewolucje pocztowe - ciekawostki z prasy

La Repubblica.it 27/01/2011
La rivoluzione del postino
raccomandate nelle edicole
Po pierwszym stycznia usługi pocztowe we Włoszech weszły w ostatni etap liberalizacji. Zmiany przewidują wprowadzenie na rynek prywatnych firm listonoszy, odbiór  listów i przesyłek do 50gr. (oprócz zawiadomień z sądu, grzywn i znaczków pocztowych) w supermarketach, sklepach papierniczych, kioskach z gazetami... Dzięki konkurencji ceny usług pocztowych powinny stopniowo obniżac się.  Jednocześnie Poste Italiane ze swojej strony mają wprowadzić inne udogodnienia dla swoich użytkowników, np. „postino telematico” – „listonosz telematyczny” zapewniający dostawę korespondencji do domu a także opłaty rachunków pod adresem klienta. W placówkach pocztowych bedzie można odbierać zaświadczenia z urzędu gminy, oraz zamawiać i odbierać leki z aptek.

25 stycznia 2011

Bawolice, węże i gęsi we włoskich mediach

1.„Bufala” – bawolica, czyli samica bawoła, w języku potocznym to symbol „kaczki dziennikarskiej”, a więc termin określający omylną lub celowo fałszywą, zmyśloną informację rozpowszechnianą w mediach.  Takie wiadomości najczęsciej pojawiają się w celu podniesienia nakładu lub oglądalności. Jednak w przypadku zdementowania informacji przez bezpośrednio zainteresowanych, media mogą bezpowrotnie stracić zaufanie swoich odbiorców. Dlatego też w większości wypadków „kaczki” biorą się z blędów dziennikarskich, niepotwierdzonych wiadomości lub z informacji pochodzących z niekontrolowanych źródeł.
Zobaczmy jakie „bawolice” pasą się we włoskich mediach:

23 stycznia 2011

UWAGA NA SIATKI PLASTIKOWE – ciekawostki z prasy

LA REPUBBLICA.IT 21/01/11
Shopper falsi biodegradabili
Arriva lo stop del Garante
Dziennik włoski ostrzega przed złudną reklamą ekologiczną. Firmy Italcom, Arcopolimeri i Ideal Plastic, produkujące „przyjazne środowisku” torebki plastikowe na zakupy w supermarketach, zostały oskarżone przez Legambiente za reklamę wprowadzającą w błąd konsumentów. Italcom będzie musiała zapłacić karę 40 tysięcy euro, a pozostałe dwie po 20 tysięcy.
Według danych Europejskiej Agencji Srodowiska (EEA) standardowe torebki plastikowe  zanieczyszczają środowisko przez okres od 15 do 1000 lat, tworząc prawdziwe wyspy śmieci, jak ta leżąca 8oo mil na północ od Hawaii,  na Oceanie Spokojnym, wielkości ok. 10 milionów  km kwadratowych.

22 stycznia 2011

NAJPOPULARNIEJSI AKTORZY - ciekawostki z prasy

PANORAMA.it 20/01/2011  

L’attore italiano più richiesto? È Raoul Bova. Ecco la classifica

Według ostatniej klasyfiki najbardziej rozchwytywanych włoskich aktorów w latach 2008-2010,  na pierwszym miejscu znalazł się Raoul Bova (12 filmów), zaraz potem uplasowali się Isabella Ragonese, Carolina Crescentini i Alba Rohrwacher (10 filmów); a na trzecim miejscu Laura Chiatti, Claudio Santamaria i Valerio Mastandrea (8 filmów).

21 stycznia 2011

CO SIĘ STAŁO Z PIEKNĄ ITALIĄ - ciekawostki z prasy

LA REPUBBLICA.IT 18/01/11

Basta con le ruspe
salviamo l'Italia
Dziennik LaRepubblica apeluje o powstrzymanie masowego zabudowywania gruntów, bezpowrotnie niszczącego piekno krajobrazu i rolnictwo Wloch. Buduje sie głównie nowe hale fabryczne, centra handlowe, bloki mieszkaniowe oraz obiekty energetyczne.
Sytuacja jest alarmująca – podaje włoski dziennik - w ciągu ostatnich 15 lat 3 miliony hektarów zabudowano nowymi konstrukcjami, co odpowiada wielkości regionów Lazio i Abruzzo razem wziętych. W praktyce, według danych  Centro di Ricerca sul Consumo di Suolo (Centrum Badań Konsumpcji Gruntu), od 1950 roku Italia straciła 40%  wolnej przestrzeni. Tracą na tym nie tylko środowisko naturalne i uroki krajobrazowe kraju, w latach 1990-2005 pokryto cementem takze 2 miliony hektarów ziemi rolnej.
Dziennik otwarcie krytykuje władze lokalne i ogólnopaństwowe, które  aprobują nowe projekty zagospodarowania terenów.

Upić się i leczyć kaca po włosku


Za nami Sylwester a przed nami jeszcze wiele wesołych przyjęć i imprez. Trudno pozostać w abstynencji od alkoholu.

Podczas gdy wino znano i uwielbiano juz w Starożytności, czysty alkohol pojawił się w Europie dopiero w Średniowieczu. Termin alkohol pochodzi z arabskiego „al kohol” lub „al kuhl” (drobny proszek, używany przez kobiety do malowania powiek) lub też „al ghoul” (zły duch). Produkcja destylatów na większą skalę rozpoczęła się na przełomie wieków XVII i XVIII.

Obecnie każdy Włoch pije statystycznie około 50 litrów wina w ciągu roku, 28 litrów piwa, a konsumpcja alkoholi powyżej 21% (superalcolici) powoli dogania statystyki północnej Europy.



Walka o lepszy uniwersytet


Włoska reforma szkolnictwa wyższego podpisana przez minister Marię Stellę Gelmini nadal wywołuje protesty i manifestacje setek tysięcy pracowników naukowych i studentów na wszystkich włoskich uczelniach publicznych. Trwają demonstracje na ulicach miast w całym kraju.

O sytuacji na uniwersytetach rozmawiamy z dr Marią Załęską, adiunktem w Katedrze Italianistyki Uniwersytetu Warszawskiego.

Jakie są podstawowe różnice w praktyce pomiędzy systemem szkolnictwa wyższego we Włoszech i w Polsce?

20 stycznia 2011

B jak battibecchi, bisticci, baruffe


O sprzeczkach i awanturach na włoskiej scenie politycznej słyszy się codziennie.



Ożywione dyskusje we włoskim parlamencie to również ulubiony temat dla dziennikarzy. Trudno sobie wyobrazić lepszą „przynętę” dla telewidzów i czytelników, którzy niemal codzienne śledzą debaty polityczne. Politycy  gorączkują się i prześcigają w gestykulacji, podniosłych barwach głosu i wreszcie wyszukanych epitetach aby skredytować swoich przeciwników. Gdyby nie byli tak kreatywni w swoich zachowaniach, być może ich popularność, a co za tym idzie, oglądalność programów społeczno-politycznych,  drastycznie by zmalała.

BATTIBECCO (czasownik „battibeccare”) – utarczka słowna, sprzeczka na ogólł z błahych powodów. Termin pochodzi z XIX wieku od „battere+becco”, czyli dosłownie „uderzać dziobem”.

Czy Włosi są leniami?


Włoska „efektywność” urzędników już prawie obrosła legendą w całej Europie.



Przeglądając prasę natrafiamy na częste krytyki systemu utrzymywania przez lata włoskich obiboków na stanowiskach  państwowych i prywatnych.


 W języku włoskim najbardziej obrazowe i barwne nazwania  kogoś „leniem”, „nierobem” i „próżniakiem” to wyrazy zlożone, ponieważ lepiej przemawiają do wyobraźni niż zwykłe przymiotniki. 


Najlepszym tego przykładem może być epitet „fannullone” – fare+nulla, czyli dosłownie: „nic nie robić”. To właśnie z „fannulloni” włoskiej administracji publicznej minister R. Brunetta obiecał rozprawić się bezlitośnie, na co wskazują poniższe przykłady w prasie: 

B jak bajery, bujdy i bzdury


„Balle” to bardzo dosadne i popularne określenie we włoskim języku potocznym, chociaż coraz częściej pojawia się także w publicznych wypowiedziach polityków.



Okazuje się, że raccontare balle - opowiadanie bajerów, czy bzdur i to w sposób wiarygodny, może stać się nawet specjalnością, o czym świadczą chociażby poniższe tytuły gazet:  

Poliziotti fra i violenti? La Finocchiaro dice balle          

Dialektalne intrygi


Intrygi, kombinacje, machlojki, układy... we włoskiej prasie zdobywają coraz więcej popularności terminy dialektalne.


Intrygi, kombinacje, machlojki, układy... we włoskiej prasie zdobywają coraz więcej popularności terminy dialektalne. Najlepszym przykładem jest tutaj inciucio, czyli „intryga”, tajny układ kompromisowy. Termin wywodzi się z dialektu neapolitańskiego i oznacza „szeptać za plecami”. W połowie lat 90-tych oficjalnie wszedł w zasőb słownictwa języka polityki włoskiej i odnosi się do nieformalnych układów pomiędzy opozycyjnymi siłami politycznymi, poufnych kompromisów, w których partie dzielą się wladzą.

Pinokio i gadający Świerszcz - włoskie ciekawostki językowe cz.4


Pinokia - drewnianego pajacyka i sławnego klamczucha nie trzeba specjalnie przedstawiać polskim czytelnikom. Jednak może nie wszyscy pamietają Grillo Parlante - Gadającego Świerszcza', który poucza i przestrzega Pinokia przed niebezpieczeństwami.



Obaj bohaterowie bajki Collodi stali się z czasem przykładem notorycznie cytowanych stereotypów  w mediach włoskich. Czego dowodem są przytoczone poniżej wycinki z włoskiej prasy.

Cooperazione: Cipsi, ''Italia-Pinocchio non la fara' piu'. chiuda dgcs''

Włoska kuchnia polityczna


Co ma wspólnego polityka z kuchnią? Metafory! Aż miło poczytać jak dużo rozmaitych „potraw” potrafią przygotować włoscy politycy.

1. Przykładowo, włoska dyplomacja serwuje  różnego rodzaju dania smażone, czyli „fritture” (w przenośni: andare a farsi friggere – źle skończyć; mandare qualcuno a farsi friggere – wysłać kogoś “do diabła”):

Paperone i Calimero - włoskie ciekawsotki językowe cz.3


Bohaterowie kreskówek, tacy jak chociażby Paperone - (wuj Kaczora Donalda) i jego rodzina, cieszą sie ogromną sławą we włoskich gazetach.



Paperone to „odmiana” angielskiego Ebenezera Scroogea z "Opowiesci Wigilijnej" Dickensa -  bogatego sknery, żyjącego w przepychu w mieście Paperopoli.

Przeanalizujmy  z czym jeszcze kojarzą się dysneyowscy bohaterowie włoskim dziennikarzom:

Peppone i Don Camillo - włoskie ciekawostki językowe cz.2


Popularnym stereotypem, do którego prasa włoska powraca jak bumerang, jest poniekąt polska wersja Kargula i Pawlaka z „Samych Swoich”, czyli towarzysz Peppone i wiejski proboszcz Don Camillo z małego miasteczka na Nizinie Padańskiej.



Od razu nasuwa sią pytanie: - Czyżby  prowincjonalna polemika tradycjonalizmu z ideałami politycznymi  nadal dominowała we włoskiej mentalności?:

La nuova destra di FiniL’Espresso – 15/ott./2010
"Gianfranco Fini è un politico italiano, molto italiano. La sua scelta del luogo dove annunciare la sua svolta, il paesello del ferrarese, si colloca nella tradizione italiana /…/A Fini hanno offerto il tradizionale bicchiere di vino del buon ritorno, e lui lo ha bevuto e apprezzato come si deve in visita ai parenti di campagna /…/ E dove si è svolto il discorso-comizio? Nella piazza del paese sotto la canonica. Mancavano solo Peppone e don Camillo. Dicono che è un bene per l'Italia che finalmente nasca una destra "normale". È un desiderio comprensibile se si pensa alle occasioni perdute dal berlusconismo, alla sua stolta volontà di trasformare il governo in un buon affare./…/" 


Zadziwiające jak tematy rywalizacji i ironicznych kontrastow są do dziś aktualne mimo zmiany klimatów społecznych i politycznych.

 Agnieszka Barbara Gorzkowska

opublikowany www.polskaitalia.com

Fantozzi, czyli włoskie ciekawostki językowe


Czy zauważyliście jak włoskie artykuły prasowe niespodziewanie przenoszą nas w świat komedii i kreskówek? Często można natrafić na tego typu oktreślenia jak: Fantozzi, Peppone, Calimero i inne.


Mimo że słowa te są głęboko zakorzenione w kulturze języka włoskiego, to jednak dla polskich czytelników nie zawsze mogą być one zrozumiałe. 

FANTOZZI
Zacznijmy od „potomków” Ugo Fantozziego, bohatera książki i serii filmów satyrycznych z przełomu lat 70-tych i 80-tych. Model wykreowany przez popularnego aktora Paolo Villaggio doskonale nadaje się do opisywania groteskowych nieudaczników, bezradnych wobec przeciwności losu: 

Ludowy kalendarz meteorologiczny


Od wieków obserwowano niespodziewane, a zarazem cykliczne ochłodzenia i skoki temperatur w różnych porach roku i tłumaczono je na swój sposób w ludowych podaniach i wierzeniach. Statystyki meteorologiczne w większości je potwierdzają, i takie zjawiska atmosferyczne faktycznie mają już dziś swoje naukowe uzasadnienia, może więc warto zaznaczyć sobie niektóre z ludowych mądrości w naszym kalendarzu.

„Giorni della merla”, czyli kiedy włożyć gruby sweter i skarpety 
Wedlug tradycji ostatnie dni stycznia, tj. od 29 do 31, to najzimniejsze dni roku. A nazwa ich pochodzi od legendarnej samiczki kosa („merla”) o pięknych, białych piórkach, która schowała się przed styczniowym zimnem w kominie wraz ze swoimi pisklętami. Ptaszki wyszły stamtąd dopiero 1 lutego, zupełnie czarne od sadzy i dymu. Dlatego właśnie, od tamtej pory, wszystkie kosy są czarne. Legenda ma oczywiście wiele różnych wersji, mniej lub bardziej bogatych w bajkowe wątki.

Coś, co bardzo cieszy kobietę


Samochód dla kobiety to nie tylko doskonały prezent, ale i doskonała inwestycja – słowo Goodyear Dunlop.




Kobiety jeżdżą ostrożniej
Dlaczego warto inwestować w samochód dla kobiety? Sondaż przeprowadzony przez Goodyear Dunlop Europe  na kierowcach we Włoszech, Polsce, Belgii, Francji, Niemczech, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii wykazał, że to kobiety są bardziej zdyscyplinowane w przestrzeganiu przepisów drogowych, np. rzadziej zdarza im się przekraczać dozwoloną prędkość, szczególnie przy złych warunkach pogodowych, czy prowadzić po alkoholu. I nawet jeśli nie znają się na rodzaju ogumienia kół to i tak  lepiej dbają o  stan techniczny samochodu. Tym bardziej, że  gdzieniegdzie powstają już pierwsze autofficine in rosa – warsztaty samochodowe dla pań,  z fachową obsługą i informacją podawaną w sposób dużo bardziej przystępny dla swoich klientek.


Dobry wybór
Kobiety wybierają samochody, ale płacą za nie mężczyźni. 

Czy wiesz, co oznaczają nazwy Zelig, Ballarò, Superquark, Matrix?


Czyżby słowa obcego pochodzenia zdominowały programy Rai, Mediaset, czy LA7? Faktem jest, że czasami nazwy brzmią enigmatycznie nawet dla samych Włochów. Przyjrzyjmy się bliżej znaczeniom niektórych z nich:

Zelig - Ballarò -  Superquark – Blob – Matrix - Omnibus–Agorà

Zelig to  program rozrywkowy nadawany przez Mediaset, prowadzony przez Claudio Bisio, w którym biorą udział komicy debiutanci i profesjonaliści.  Nazwa „Zelig” została przeniesiona z historycznego teatru kabaretowego w Mediolanie (Naviglio Martesana, viale Monza, 140). A z kolei, nazwa teatru „Zelig” pochodzi ze sławnego filmu (1983), którego reżyserem i głównym bohaterem był sam Woody Allen. Bohater filmu, Leonard Zelig, to zagubiona jednostka, swoisty kameleon, cierpiący na zaburzenia osobowości. 
„Zelig” to imię hebrajskie i starogermańskie, (możliwe warianty: Selig, Zeligman i Zelik) oznaczające błogosławiony, święty.

Ślimaki alla bobbiese, szopki i bombki choinkowe – co je łączy?


Grudzień to czas świątecznych jarmarków, wspólnego świętowania na ulicach miast, spacerów w poszukiwaniu prezentów. Największe place miejskie oświetlone i kolorowo udekorowane wypełniają się drewnianymi kioskami z ozdobami na choinkę, figurkami do domowej szopki, drewnianymi zabawkami,  regionalnymi smakołykami, grzanym winem, zapachem przypraw świątecznych. Większość jarmarków rozpoczyna się w piątek poprzedzający Adwent i trwają do Wigilii, a  coraz częściej zdarza się, że  przedłużane  są do Nowego Roku, a niektóre nawet do 6 stycznia.
Mercatini, sagre, fiere

Śmieciarz czy operator ekologiczny? Rozważania językowe o śmieciach


Śmieciowy kryzys w pełni. Paraliż Neapolu. Ponad 3 tysiące ton śmieci w samym mieście, a 9 tysięcy ton zasypuje  resztę prowincji. Dziennikarze prześcigają się w skandalizujących reportażach o włoskiej ecomafii.


Problem ze śmieciami tak naprawdę ma już wiele krajów, chociaż są i takie, które chciałyby zarobić na  śmieciowym biznesie. Chociażby nawet Albania, której rząd niedawno postanowił zająć się importowaniem odpadów z Unii Europejskiej, czyli niejako stać się głównym śmietniskiem Europy (TVN24.pl -24/10/2010). Zastanawia fakt, że do tej pory Albania ledwo mogła się uporać z przerobem własnych śmieci. Chorwacja alarmuje, że setki kilometrów kwadratowych jej wybrzeża nad Adriatykiem właśnie zalała fala śmieci prawdopodobnie pochodzących z Albanii przyniesionych tu wraz z prądem morskim: „Croazia » Una marea di rifiuti seppellisce la costa croata” (osservatorioitaliano.org 23/11/2010). 


Właśnie zakończył się Europejski Tydzień Redukcji Odpadów (European Week for Waste Reduction) 20 -28 listopada 2010. To trzyletni projekt promowany przez Program Life i Komisję Europejską. Dzięki tej inicjatywie ma zwiększyć się ogólnospołeczna świadomość tej problematyki w Europie, która w statystyce wygląda alarmująco: /.../ w 1995 r. każdy obywatel Europy wytworzył średnio 460 kg odpadów komunalnych. W 2004 r. liczba ta wzrosła do średnio 520 kg na osobę i przewiduje się, że do 2020 r. wyniesie ona 680 kg. W sumie odpowiada to wzrostowi rzędu 50% w ciągu 25 lat” /.../(dane z Europejskiej Agencji Środowiska greenworld.serwus.pl). 


Śmieci śmieciom nie równe

Nie taki dentysta (Włoch) straszny, jak go malują


Jak często chodzimy z dzieckiem do dentysty? W Polsce 90% dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym ma próchnicę (gazetaprawna.pl).  We Włoszech, stan uzębienia dzieci nie jest aż tak alarmujący, jednakże, według danych Ministerstwa Zdrowia próchnica występuje u ponad 21%  dzieci w wieku 4 lat i u ponad 43% u dzieci 12 letnich.
“Questa patologia, indica il Ministero, risulta altamente prevenibile attraverso la fluoro profilassi e una corretta igiene alimentare e orale” – ildentale.it  
“/…/Segnaliamo che alcune Regioni hanno attivato in questi anni iniziative per la prevenzione delle patologie dentarie soprattutto fra i minori, garantendo, in alcuni casi, anche prestazioni gratutite /…/”(handylex.org)
Pamiętajmy, że  aby skorzystać ze świadczeń zdrowotnych wykonywanych w ramach publicznego systemu ochrony zdrowia, wystarczy posiadać  legitymacje zdrowia (la tessera sanitaria).

Pasta Day – Dzień Makaroniarzy

Włosi to najwięksi  konsumenci makaronu na świecie. Obecnie każdy Włoch  spożywa statystycznie 28-29 kg. tego produktu rocznie. Czy to dużo? W porównaniu Polak spożywa około 4kg makaronu rocznie,  ale za to aż 130 kg ziemniaków! Nasuwa sie pytanie czy Polacy mieszkający we Włoszech na stałe częściej przyrządzają  makaron czy ziemniaki?


W Polsce największym powodzeniem, cieszą się  spaghetti, penne rigate (krótki makaron do dań głównych), tagliatelle (makaron jajeczny komponujący się doskonale z sosami serowymi i śmietanowymi) oraz lasagne - mówi Piotr Wronka, Prezes Zarządu Wasa Barilla Poland (gastrona.pl). We Włoszech najczęściej sprzedawanym produktem są także  penne.


Makaroniarze na arenie międzynarodowej

Święto Rogaczy – La festa dei cornuti

11 listopada to dzień Św. Martyna,  patrona rycerzy, żołnierzy, jeźdźców konnych, krawców, biednych i poszkodowanych, pijaków i wreszcie zdradzanych mężów (!). Jest on corocznie  obchodzony w kilku włoskich miejscowościach jako La festa dei cornuti, czyli Święto Rogaczy. Istnieją rożne hipotezy na ten temat, jedna z nich podaje, że w tym okresie roku odbywały się liczne targi bydła rogatego; według innych podań przez pierwsze dwanaście dni listopada obchodzono żywiołowe, rozpustne i swawolne święta pogańskie, podczas których dochodziło nierzadko do zdrad małżeńskich.  Wreszcie tłumaczy się tradycje dnia rogaczy przypadającą właśnie na jedenastego listopada ze względu na typowo włoski gest pokazywania daty 11/11 palcami obu rąk, przypominający rogi.

Borse quotate in borsa



Od worka do torebki


Borsa – (z łac. bursa, z gr. bỷrsa – ‘skóra’) to rzeczownik rodzaju żeńskiego i jego pierwotne znaczenie, w czasach dość odległych cywilizacji to dosłownie „skóra zdjęta ze zwierzęcia”. Nasi przodkowie zwijali taką skórę formując coś w rodzaju worka i przenosili w nim kamienie i inne przedmioty. W późniejszych epokach worek nie tylko zmienił kształt i rozmiary, ale zaczął służyć jako sakiewki do przechowywania pieniędzy (powstały też tzw. elemosiniere, czyli jałmużniczki). Do dziś w sensie przenośnym używa się tego terminu w znaczeniu pieniądze, bogactwo. 


Pod koniec XVIII wieku kobiety zrewolucjonowały przeznaczenie  torebki i zaczęły je traktować jako niezbędny dodatek stroju.